W związku z narastającym zagrożeniem napływającym z Dalekiego Wschodu Ministerstwo Wojny wprowadziło stan szczególnej ochrony dla strategicznych punktów w Macierzy.
Szczególny nacisk położono na ochronę, największego w dziejach węzła komunikacyjnego, jakim jest Zespół Portów Komunikacyjnych im. Przemysława Edgara Gosiewskiego we Włoszczowie.
Przypomnijmy, że dzięki niezwykłej przedsiębiorczości wyżej wymienionego, Włoszczowa w ciągu ostatniego pięćdziesięciolecia stała się jedną z największych metropolii kraju, przewyższając swą potęgą nawet Paryżewo. W ciągu dosłownie roku przy pomocy setek betoniarek bojowych na polach włoszczowskich wybudowano niespotykanych dotąd rozmiarów stację kolejową Włoszczowa - City, port lotniczy, a także kosmodrom, z którego korzysta przede wszystkim flota Polskiej Marynarki Gwiezdnej.
Największym jednak przedsięwzięciem była budowa portu morskiego, który dzięki Kanałowi Wisła-Pilica-Zwlecza-Kurzelówka umożliwia stacjonowanie we Włoszczowie jednostek floty wojskowej. Chodzą słuchy, że gdzieś pod Włoszczową znajduje się również lotnisko dla Niewidzialnych Myśliwców Klasy Bociek, ale jak do tej pory, nikt niczego nie widział.
Agenci wywiadu donieśli, że wschodni blok antypolski planuje dywersję na terenie Metropolii Włoszczowskiej. Postawiono więc, wszystkie stacjonujące tam jednostki w stan gotowości.
Korpus Służb Ochrony Kolei przydzielony do dworca zwany pieszczotliwie "przemusiami" niesłychanie jednak się nudzi. Słyszano o przypadku, kiedy jeden z operatorów MECHów napisał palcem na betoniarce bojowej słowo "PiSmejker". Za ten występek dowództwo skazało żołnierza na 24 godziny urlopu w miejscu odosobnienia. Zrozpaczony operator spędzając karę w ciszy i samotności wojskowej pustelni ułożył hymn na cześć chronionej przez siebie jednostki:
"Stacja Włoszczowa"
W moich snach wciąż Włoszczowa
Z wielkim dworcem Pekape.
Mogę się gdzieś tu schować,
Kiedy mi smutno, źle.
Mury dworca są mocne
Bo ich rola to trwać.
To kosztuje tak mało,
Lepiej stawać, niż gnać
Ref. Wszystko byłoby inne
Gdyby nie Edgar, ja wiem.
Miasto ciche i senne,
Gdyby nie Edgar, ja wiem.
Jeśli kolej coś znaczy, to musi dać znać
Czujesz pociąg - Zobaczysz - powiesz mi tak:
Będzie Włoszczowa, tak jawa, jak sen
Kraj to wielka budowa. Dobrze to wiem.
W moich snach wciąż Włoszczowa
I do głosu wciąż głos.
Mamy dostęp do morza,
lotnisko i port.
Tory są takie długie,
Cały dzień stukot kół.
Gdy się VIP pokazuje
Peron znów wypełnia tłum.