WIELKAPEDIA |
|
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ |
|
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA |
|
|
WARTO ZOBACZYĆ |
|
|
SMUTNA STATYSTYKA |
Serwis przegląda:
|
TECHNIKALIA |
Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy |
|
|
Bye, Bye Monotony
:: wojna :: 05.10.2054 by NaudiSS
Niezależni eksperci popierają niezależność specjalistów.
Republika Południowej Afryki, o której mówi się
w kategoriach strategicznego powiatu przyszłej
Wielkiej Afryki Południowej, będzie pierwszym
krajem wobec którego Ministerstwo Wojny
zastosuje zupełnie nowy plan podboju. Czy to
początek końca doktryny Agresywnej Polityki
Granic?
"Nie." - komentuje Minister Wojny, choć nie
kryje satysfakcji jaką budzi w nim nowa taktyka
- "Operacja Republika Popołudniowej
Afryki będzie przede wszystkim precyzyjna -
zgodna z duchem czasu!" podkreśla.
Zadanie strategicznego ciosu wrogowi rzeczywiście przyświeca całej operacji. Teren działań zbrojnych został misternie
wydzielony i zajmuje 1.223.201 kilometrów kwadratowych,
czyli terytorium RPA z dokładnością do kilku
metrów. Po odzieleniu RPA od reszty kontynentu
betonowym murem o grubości, dokładnie, 20
metrów i 15 centynetrów oraz wysokości 30
metrów, precyzyjnie określonej przez Dywizje
Logistyczną, rozpocznie się druga faza
operacji.
W porządku alfabetycznym rozstawione
zostaną mobilne wyrzutnie balistycznych rakiet
termojądrowych wzdłuż zachodniego wybrzeża
Australii, w celu wystrzelenia pocisków w
ścisłym odstępie, 1,225 sekundy, w
strategiczne pozycje wroga.
Sztab specjalistów
określił idealne współrzędne geograficzne
przewidzianych pozycji wroga, celem punktowego
zadania mu ciosu. Pierwsza rakieta o godzinie
19:05:01,225 uderzy w długość geograficzną,
zbieżną z centrum Johannesburga, druga o
godzinie 19:05:02,500 w ten sam sposób
nakładającą się z centrum Pretorii, następnie
19:05:03,725 Durbar, 19:05:04,000 Kimberley, a
w skrupulatnie odmierzone, cztery sekundy po
pierwszym uderzeniu - Cape Town.
Po tym
taktycznym ataku nastąpi faza trzecia operacji
- czyli jej precyzyjne zakończenie.
Zakończenie jest niesłychanie ważne mówi
Minister Wojny - jeśli nie zakończymy to RPA
może odłączyć się od kontynentu i zacząć
dryfować po oceanie Atlantyckim, a gonitwa za
pływającym to tu to tam, skrawkiem wypalonej
ziemi, lotniskowcami i niszczycielami jest po
pierwsze mało precyzyjna, a po drugie ciężko
strawna dla wrażliwej ostatnio opinii
publicznej."
Na pytanie dlaczego operację nazwano
Republika Popołudniowej Afryki, wice
Minister Wojny skomentował: "Nie wiem kto
wymyslił tą żałosną nazwę ale została pewnie
wymyślona na siłę. Tak czy inaczej należy
domyślać się, że ma to związek z zaplanowaniem
akcji na jedno popołudnie. Po zakończeniu ataku
i krótkiej drzemce przewidujemy rozebranie muru
i wkroczenie wojsk na teren Polskiej Afryki
Południowej."
Zależny od Ministerstwa Informacji, Departament
Propagandy na pytanie, czy precyzyjne ataki
wojska mają związek z głosami protestu wobec
Agresywnej Polityki Granic stanowczo zaprzeczył
doniesieniom o głosach protestu. Niezależni
eksperci potwierdzili natomiast niezależność
specjalistów.
| |