Po krótkiej przerwie, spowodowanej urlopami, na które udali się ministerialni krytycy literaccy, wznawiamy akcję „Obywatel czyta”. Dziś prezentujemy wam, obywatelki i obywatele, najnowszy bestseller, który szturmem zdobywa rynek wydawniczy w Polsce.
„Brunatna Księga” Antona Mocierepicza, bo o niej tu mowa, to niesamowita pozycja łącząca w sobie cechy takich gatunków jak fantastyka, political-fiction i paszkwil. Jest to zbiór krótkich opowiadań, z pozoru ze sobą niezwiązanych, a przedstawiających rodzajowe obrazki z codziennego życia Polaków, takie jak szturmy pancerne, naloty atomowe, knowania w tajnych wydziałach ministerstw, czy narady w bunkrach o najwyższym stopniu tajności. Dopiero ostatnie opowiadanie, pod tytułem „Cała prawda”, które cechuje wysoki poziom abstrakcji i spora dawka fantastyki naukowej, pokazuje czytelnikowi, że nadrzędnym celem całego dzieła, jest ukazanie błędów czynionych przez fikcyjne polskie władze w latach 2060-61. Mocierepicz posuwa się nawet do oskarżeń wysuwanych pod adresem [Ocenzurowane przez Departament Cenzury Ministerstwa Informacji].
Oprócz treści „Brunatnej księgi” zajmująca jest również postać samego jej autora. Anton Mocierepicz jest twórcą od zawsze budzącym kontrowersje, zarówno swoją twórczością jak i życiorysem. Niegdyś współpracownik I Naczelnika, a również Ministerstwa Informacji, po śmierci Wodza zrezygnował z życia politycznego i zajął się pisarstwem. Spod jego pióra wyszły takie znane powieści jak „Raport większości”, „Kłamcy”, „Agenci”, czy „WSI Polska, anielska”. Ostatnio prasa rozpisuje się o domniemanej współpracy, a nawet przyjaźni, między Mocierepiczem, a Nieznanym Gwardzistą.
Polecamy lekturę książki, przypominamy jednak, że jej sprzedaż kontrolowana jest przez odpowiedni departament Ministerstwa Informacji, a każdy kupujący wyraża zgodę na potencjalne przetworzenie jego danych osobowych w formę listu gończego.