Wiadomo, że Amerykanie przyzwyczajeni są do swojego wolnego rynku, i zniewolić go za żadne skarby nie chcą. Wobec tego wszelkie praktyki monopolistyczne natychmiast są piętnowane, a prezesi spółek chcących zawłaszczyć cały rynek wysyłani są na łono dzikiej, alaskańskiej przyrody, aby odetchnęli trochę świeżym powietrzem. W związku z tym nie może być jednej spółki kolejowej. Kto inny ma pociągi tu, kto inny tam, a tory jeszcze kto inny.
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie pewien problem - żadne pociągi nie jeżdżą. Dlaczego? -Mało, że zalegają z opłatami, to jeszcze jeżdżąc tory psują. Tylko straty przez nich mamy - tłumaczy prezes spółki Szyna Corporation zarządzającej torami - I mało tego, że nasze szyny gną i wycierają. Ale przez ich jazdę szyny naciskają na podkłady, i musimy ich właścicielowi uiszczać opłaty za zużycie. Lepiej jak nic nie jeździ, wtedy płacimy tylko firmie Śruby Ltd. za przymocowanie szyn, a potem to już ona rozlicza się z General Podkład.
Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, pociągi kilku spółek nie kursują nie tylko z powodu torów. Problemem jest też zerwany kontrakt z United Toalety Kolejowe. UTK płaciły do tej pory liniom kolejowym za wydzierżawienie części wagonu, linie Toaletom natomiast tyle samo za świadczenie usług sanitarnych na terenie pociągu. Niestety niedawno układ ten uznano za zbyt monopolistyczny, przez co UTK musiały podzielić się na Grand Muszle Klozetowe oraz Continental Umywalki, od tej pierwszej oddzieliła się z kolei firma Mobilne Deski Sedesowe of America. Ze wszystkimi tymi firmami kontraktu nikomu nie udało się podpisać.
-Owszem, moglibyśmy jeździć bez toalet. Ale przecież nie da się jeździć bez lokomotywy, a niedopuszczalny jest przecież układ aby wagony i lokomotywa należały do tej samej firmy. Do tej pory my wypożyczaliśmy lokomotywy od konkurencji, oni natomiast korzystali z usług naszego przedsiębiorstwa jeśli chodzi o ciągnięcie swoich wagonów. Niestety, zarówno od American Intercity, jak i US Interregio odeszła część akcjonariuszy, którzy wraz ze swoimi udziałami zabrali prawo własności do lokomotyw obu naszych firm, tworząc później nową spółkę. Teraz świadczą usługi tylko firmie State Cargo. A zresztą i tak nikt z nas nie może się z torami dogadać.
Niestety amerykański rząd nie zgodził się na przymusowe połączenie spółek, przez co jeszcze trochę czasu minie zanim PKP przejmie wszystkie te firmy i stanie się bezkonkurencyjne na amerykańskim rynku. Musi to przecież robić po kolei.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.4 | oddanych głosów:46)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.