Rozgrywki Ligi Mistrzów znów dostarczają nam wiele emocji gromadząc setki milionów widzów przed telewizorami. W tym sezonie drużyny jak zwykle wykazały się innowacyjnością, a organizator rozgrywek, PZPN, jak zwykle nie nadążył z pracami legislacyjnymi dostosowującymi przepisy do pomysłowości drużyn. Ale dość o tym. Podsumujmy najciekawsze spotkania europejskiej ekstraklasy (mimo że Norwegia odpadła w eliminacjach).
Ćwierćfinałowe rozgrywki zaczął mecz grupy A: Rozkraczew Starachowice kontra AC Milan. Piłkarze ze Starachowic zastosowali nowatorską taktykę polegającą na wykorzystaniu zakrzywień czasoprzestrzeni i rozgromili Milan 17:2, plasując się tym samym na szczycie tabeli obok KS Wendety Sarajewo, która zmaltretowała Bayern Monachium 20:0.
W grupie B CKS Kamikadze Białystok (złożony z japońskich przesiedleńców) zmiażdżył F.C. Celtic 23:1. W meczu wsławił się nowy nabytek białostockiej drużyny, odkrycie sezonu Ato Hui, który już w drugiej minucie meczu strzałem z wolnego zabił bramkarza Celticu, za co natychmiast otrzymał żółtą kartkę. Kamikadze Białystok dedykowali spotkanie „Cesarzowi Najjaśniejszej”. W tej samej grupie SKS Matrix Toruń, drużyna należąca do koncernu medialnego Ojców Lucyferian pokonała F.C. Barcelonę 66:6. Stało się to po tym, jak trener ze składem rezerwowym wymodlili potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło stadion. W jego wyniku bramkarza, obrońców i skrzydłowych Barcelony pochłonęła ziemia, a buchające z niej płomienie zagrodziły przeciwnikowi drogę do bramki Matrixu. Sprawę bada komisja regulaminowa, gdyż PZPN wyklucza udział w meczu sił trzecich.
Pierwszy mecz w grupie C przybrał nieoczekiwany przebieg po tym, jak podstawowy skład Spartaku Moskwa został eksterminowany przez drużynę ze wschodniej Macierzy, WKS Masakra Katyń. Drużyna składająca się z operatorów kroczących maszyn bojowych typu MECH zastosowała nowatorskie ustawienie 10 0 0 1 i taktykę przeniesioną żywcem z pola bitwy. Ze Spartaku ocalała połowa składu rezerwowego i lewy skrzydłowy. Moskiewski klub zapowiedział wycofanie z dalszych rozgrywek, natomiast sędziowie nie dopatrzyli się w spotkaniu żadnych uchybień proceduralnych aczkolwiek złożyli kondolencje rodzinom ofiar. Masakra wygrała mecz nieokreśloną liczbą goli.
- Dobrze, że załogi Sobieskich nie mają swojej drużyny. - słusznie zauważył komentator sportowy.
W grupie D HKS Odlew Poznań wygrał z Manchesterem United 25:3. Trener Odlewu tak niski wynik tłumaczył tym, że klub wystawił tylko dwóch zawodników. Reszta oglądała w tym czasie mecz Masakry. W tej samej grupie KS Zaskoczym Pabianice wygrał walkowerem z KS Odwrót Paryżewo. Piłkarze Paryżewa odmówili wyjścia na murawę z powodu wzmożonej perystaltyki jelit, choć podobno jeszcze dzień wcześniej śpiewali coś o „rozgromieniu wroga”.
W grupie E Karmazyn Warszawa pokonał Dynamo Kijów… 1:0! Mecz od początku miał bardzo brutalny przebieg, obie drużyny kończyły w mocno osłabionym składzie. Sędziowie wystawili w sumie 15 żółtych kartek, 11 czerwonych i 2 akty zgonu. Przed meczem miał też miejsce niemiły incydent, ultrasi Karmazynu zaatakowali grupę kibiców Kijowa. Udało się ich uspokoić widmem zakazu wstępu na trybuny i sprowadzonym na tę okoliczność z Gdańska działem elektromagnetycznym.
Z niecierpliwością czekamy na dalsze rozgrywki.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.6 | oddanych głosów:68)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.