Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
EURO 2058: Szwajcaria ::sport:: 10.02.2058 by Sło(w)ik
Szwajcarzy robią wszystko, by pokazać jak kochają piłkę
Ostatnie wiadomości z Azji, dotyczące plagi szarańczy, wzbudziły zainteresowanie wśród europejskich kibiców o mistrzostwa „piłki kopanej” swojego kontynentu tzn. Europy.
- EURO 2058 odbędzie się zgodnie z planem z 2034. Nigdy nie planowaliśmy mistrzostw z takim wyprzedzeniem czasowym, ale wymusili to na nas kibice, którzy już wtedy przeczuwali, że niedługo, wskutek rozszerzania się granic Państwa Polskiego, może zabraknąć przeciwników. Już teraz rozgrywany jest sam finał, jak łatwo zgadnąć między WRP, a Norwegią. Prognozujemy, że na przyszłoroczne mistrzostwa w Szwajcarii przybędą rekordowe tłumy kibiców, nie tylko z Europy.
Nie, to nie jest błąd w druku, EURO 2058 ma się odbyć w Szwajcarii. Nie, Szwajcaria nie jest żadną wyspa na Atlantyku. Nie, nie jest to także nazwa gminy w Prowincji Moskiewskiej. Według podręczników historii, przedwojennych atlasów oraz opowieści najstarszych górali Szwajcaria była państwem, bardzo małym, ale jednak państwem. Przestało istnieć po agresji niemieckiej z 2045, a więc już po rozplanowaniu mistrzostw.
- Była wojna, tak wojna była, Niemcy wzięli Szwajcarię, tak Szwajcarię wzięli, później wojna znowu była, była wojna znowu, my wzięliśmy Niemcy, tak Niemcy wzięliśmy my, więc i Niemcy i Szwajcaria należą do nas, do nas należą Szwajcaria. Na ciemną mocy stronę ty przechodzić nie. - wyjaśnia całą, skomplikowaną sprawę gen. Dżodaj
Sprawa może wydawać się prosta i zakończona z punktu widzenia polityka lub żołnierza, ale nie kibica. Spróbujmy się przyjrzeć logice, która nim kieruje na wiadomość, że mistrzostwa nie mogą się odbyć z braku kraju: „ Nie ma EURO, bo nie ma Szwajcarii. Jest Szwajcaria, są mistrzostwa. Tylko władza może tu pomóc. Trzeba poprosić władzę o pomoc. Bardzo ładnie poprosić, najlepiej pod budynkiem Rady Najwyższej.” Tak też uczyniło większość kibiców.
- Tu nie chodzi tylko o niepodległość Szwajcarii, tu chodzi przede wszystkim o sport. - wyjaśnia pan Stasiu, który na chwilę przestał demonstrować wraz z kilkutysięcznym tłumem kibiców swoje niezadowolenie, przy okazji paląc kukły członków Rady i demolując pobliskie ławki.
Jak na to wszystko zareaguje Rada Najwyższa? Czy już niedługo zobaczymy szarą plamę na mapie Europy, zwaną Szwajcarią? Dowiemy się wkrótce.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.3 | oddanych głosów:25)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.