Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
"Złote Precle" rozdane ::film:: 06.07.2057 by Sło(w)ik
Jakiś czas temu odbyła się gala rozdania prestiżowej nagrody „Złoty Precel” dla najbardziej utalentowanych twórców z nurtu tzw. Niezależnego Kina Niepokornego. Tysiące niesław showbiznesu dotarło, najczęściej na rowerach lub wrotkach, do Łodzi, stolicy filmu, sławy, gwiazd oraz szwalni.
„Złoty Precel” rozdany będzie dopiero pierwszy raz, ale wiadomość o nim nie daje spać wielu twórcom Kina Niepokornego. Co roku zostaną nagrodzone trzy osoby, które przy minimalnym budżecie zdołają nie sknocić swojego filmu tak, aby dało się go oglądać przynajmniej przez 3 minuty, choć większość z nich nie trwa nawet tyle.
Trzyosobowe żyrii (nie mylić z amerykańskim odpowiednikiem jury) przez wiele godzin oceniało tysiące nadesłanych prac. Tu należy wspomnieć, że z wyborem żyrii wiązały się niemałe kontrowersje. Do budynku, gdzie obradowało wtargnął uzbrojony mężczyzna, który wymachując bronią krzyczał o niesprawiedliwości oraz „cenzusie gwiazdkowym”. Po czym ulotnił się wyskakując przez okno.
- Dobrze, że byliśmy na parterze, bo mógł sobie krzywdę zrobić. Widać jakieś kompleksy miał, czy coś i chciał się podbudować uczestnicząc w żyrii, ale nie dla psa kiełbasa - opowiada pan Wiesław, obecny przy wydarzeniu.
Organizatorem całego przedsięwzięcia jest pan Kadrowicz, miejscowy piekarz, który postanowił wspierać młodych twórców Kina Niepokornego. Zasłynął już wieloma akcjami jak np. organizowanie seansów spirytystycznych, mające na celu wywołanie duchów zmarłych reżyserów lub malowanie latarń ulicznych na kolor różowy, aby natchnąć młodych twórców.
- Znudzili mi się ciągle powtarzający na ekranie reżyserzy jak Lubaszenko lub Polański. Nic do nich nie mam, ale każdy przyzna, że w polskim kinie przyda się odświeżenie, eksperymenty z formą, itp. Niestety bardzo wielu młodych, obiecujących twórców zostaje zauważonych przez wielkie wytwórnie i stają się przewidywalni. Ten konkurs ma temu zapobiec. Żaden szanujący się producent nie zatrudni reżysera, który ma na koncie nagrodę o takiej nazwie - opowiada pan Kadrowicz.
Tyle o samej formule konkursu, teraz przejdziemy do jego przebiegu. Gala rozpoczęła się o godz. 20.00. Przy samym wejściu sprzedawano wypieki z piekarni pana Kadrowicza. Po wielkim czerwonym dywanie, na którym nie zabrakło abstrakcyjnych malunków przeszli najwięksi z najmniejszych gwiazd oraz sprzedawcy bułeczek. Gospodarzami wieczoru był sam Antoni Zdzibko - znany malarz awangardowy oraz Chlebak - maskotka piekarni. W tym roku głównym tematem prac był orient, co nie jest niczym dziwnym po ostatnich wydarzeniach. Większość z nich nie popadło w banał i zamiast Japonii opowiadało o starożytnych Indiach.
- Wszyscy byliście równie wspaniali, niestety są równi i równiejsi. Zwycięskimi filmami są: Imperium Kontratakuje” Imperialisty, „Dolary” elma oraz najlepszy film według publiczności „Orzeł” Jemioły. Gratulujemy - wykrzyczał Chlebak.
Zwycięzcy otrzymali statuetkę ”Złotego Precla”, możliwość podziękowania sponsorom, darmową reklamę oraz bilet autobusowy.