Proszę państwa, oto miś.
Może się przedstawi dziś?
- Dzień dobry, Zdzisław jestem!
Szok i niedowierzanie – tylko tymi słowami można określić reakcje świadków obecnych w warszawskim ogrodzie zoologicznym przy pierwszym, jak się wtedy wszystkim wydawało, przypadku nawiązania słownego porozumienia na linii człowiek – niedźwiedź bądź dowolne inne zwierzę.
Dopiero po dokładniejszym zbadaniu sprawy przez pracujących w ZOO weterynarzy, okazało się, że zwiedzający padli ofiarą głupiego żartu ze strony Ryszarda Z., który niezwłocznie został oddany w ręce policji. Jest już pewne, że prokuratura wkrótce oskarży go o nielegalne zamieszkiwanie zwierzęcia. Niedźwiedź to nie pierwszy przypadek tego typu w Polsce. Sprawa z warszawskiego ogrodu jest jedną z wielu, o których można było usłyszeń na przestrzeni ostatnich tygodni – najpoważniejszą, bo zostało naruszone dobro zwierzęcia będącego pod specjalną ochroną ZOO.
Niczym zaraza wśród obywateli WRP rozprzestrzenia się nowa moda na urządzania sobie rodzinnego gniazdka pośród organów wewnętrznych naszych „braci mniejszych”, jak mógłby powiedzieć św. Franciszek.
Pierwszymi ofiarami nowych trendów mieszkaniowych stały się wieloryby, których olbrzymie organizmy najlepiej nadawały się do pierwszych prób i eksperymentów dekoratorskich. Z czasem, gdy grupa propagatorów tego pomysłu (nazywają siebie „Rodziną Gepetto”) rozrosła się, zaczęto zamieszkiwać także coraz mniejsze ssaki lądowe (słonie, niedźwiedzie, krowy, a nawet niektóre grubsze koty).
Przewodniczący „Rodziny Gepetto” zachwalają ten nowy tryb życia jako niezwykle ekologiczny i zbliżający do natury. Twierdzą, że w ten sposób realizują zasadę, że „wnętrze jest najważniejsze”.
- Poza tym – dodaje jeden z entuzjastów nowej mody – takim niedźwiedziem czy krową łatwiej znaleźć miejsce parkingowe w centrum miasta niż zwykłym samochodem, o domu nie wspominając.
Jak długo utrzyma się nowa moda? Ile zwierząt jeszcze ucierpi przez fanaberie ludzi, którym przestały wystarczać wielopiętrowe apartamenty? Czy nie lepiej byłoby przerobić wieloryba na tran a niedźwiedzia na futro? Na razie brak jednoznacznych odpowiedzi na te pytania.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:7.5 | oddanych głosów:22)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.