Czy one także nie będą mogły szeptać sobie do ucha?
1 lipca nastąpiło przejęcie prezydencji nad Unią Afrykańską. Po sześciu miesiącach przewodniczenia Unii Angola przekazała prezydencję Kamerunowi. W Jaunde (stolica Kamerunu) odbyły się wielkie uroczystości na część tego podobno niezwykle ważnego wydarzenia. Można powiedzieć, że entuzjazm był wręcz zbyt wielki, o czym świadczy gafa ministra spraw zagranicznych, który to kilka dni przed przejęciem prezydencji ogłosił, że Kamerun będzie promować angolskie piwo zamiast kameruńskiego piwa kukurydzianego, co duża część społeczeństwa Kamerunu miała mu za złe. Jednak po objęciu prezydencji doszło do znacznie poważniejszego incydentu, który może zmienić układ sił politycznych w Kamerunie.
Zanim jednak przejdziemy do opisania owego incydentu należy przypomnieć, że tradycyjna technologia translacyjna, jaką znamy w Wielkiej Rzeczypospolitej, jest w krajach Unii Afrykańskiej towarem, delikatnie mówiąc, deficytowym. Dlatego też na różnorakich uroczystościach i konferencjach, w których uczestniczą politycy różnych państw mówiący różnymi językami, tłumacze stoją tuż obok polityków i szepczą im do ucha tłumaczenie słów zagranicznych gości.
Wszystko zaczęło się od oficjalnego spotkania, na którym premier Angoli przekazał premierowi Kamerunu szamańską laskę prezydencji. Było oczywiście dużo uprzejmości i przemów o dążeniu do lepszego jutra. Żona premiera Kamerunu dopatrzyła się jednak zbyt wielu uprzejmości ze strony tłumaczki jej męża. Można było zauważyć, że premier Kamerunu po każdym szepcie jego niezwykle urodziwej tłumaczki często odpowiadał nie na temat, zupełnie jakby słowa premiera Angoli zostały mu źle przetłumaczone lub w ogóle nie przetłumaczone. Momentami nawet lekko chichotał i stroił frywolne miny. W pewnym momencie na scenę, z wałkiem w ręku weszła żona premiera Kamerunu, przerwała całą uroczystość i wyprowadziła męża ciągnąc go za ucho. Sama nie chciała komentować tej sytuacji, aż do dzisiaj:
- Od razu zauważyłam, że coś jest nie tak. Mój Philémonek robi takie miny i śmieje się tak tylko, gdy ja szepczę mu różne intymne żarciki do ucha. To oczywiste, że ta jego tłumaczka próbowała go uwieść. Dlatego też postanowiłam działać.
Działania żony premiera Kamerunu nie skończyły się tylko na spektakularnym przerwaniu uroczystości przejęcia prezydencji. Założyła ona nową partię polityczną, której głównym punktem programowym jest reforma systemu tłumaczeniowego polityków Kamerunu. Miała by ona polegać na przydzielaniu tłumaczy politykom według płci i orientacji seksualnej. Jednak w nowopowstałej partii szybko doszło do podziałów gdyż część członków zapragnęło rozszerzyć ową reformę, tak aby obejmowała także sferę społeczną i rodzinną. Zaowocowało to rozłamem i powstaniem kilku nowych partii politycznych, które prezentują różne stanowiska w podejściu do reformy. Najbardziej liberalna wersja zakłada możliwość szeptania do uszu każdej osobie, która na to pozwoli, ale tylko w sytuacji, gdy obie osoby nie są w stanie małżeńskim. Po zamążpójściu szeptanie do uszu jest dozwolone tylko między małżonkami i innymi członkami rodziny. Inna wersja reformy również zakłada wolne przedmałżeńskie szeptanie do ucha za obopólną zgodną, jednak będąc już w stanie małżeństwa można szeptać tylko do ucha współmałżonka. Szeptanie do siostry czy też kuzynki jest zabronione jako, że jak to określiła jedna z posłanek – „różnie to bywa”. Kolejna wersja reformy zachowuje możliwość szeptania do ucha tylko dla małżeństw, a najbardziej restrykcyjna z reform zakłada całkowity zakaz szeptania do ucha uznając je za ogólnie gorszące i prowadzące do deprawacji społeczeństwa.
Przedstawione powyżej reformy są tylko kilkoma z wielu jako, że w dalszym ciągu powstają nowe partie z nowymi wersjami reformy zakładającymi np. możliwość szeptania do ucha przyjaciół w niedziele i święta. Niestety nie da się przewidzieć kiedy sytuacja polityczna w Kamerunie się uspokoi i czy w ogóle się kiedyś uspokoi. Istnieje też całkiem realne zagrożenie rozszerzenia się owej feralnej reformy także na inne kraje UA. Unia Afrykańska miała już wiele różnych problemów wewnętrznych, ale ten bez wątpienia można zaliczyć do jednego z największych. Czy UA przetrwa tę polityczną burzę? Czas pokaże.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.9 | oddanych głosów:14)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.