Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Inwazja na Hiszpanię ::wojna:: 14.01.2053 by NaudiSS
Alternate Reality
Woda była wzburzona, a
poranek chłodny. Daleki wiatr z północy
znalazł tu chyba jedyne wejście, przez które
mógł się dostać do Europy, by szaleć w niej
bazkarnie. Cieśnina - szeroka i nieprzyjemna,
kłamliwie rysowana przez podręczną e-mapę
jako strumyczek, przez który można przeskoczyć
ciągnęła się w nieskończoność. Zamiast
pięknego wschodu słońca nad oceanem wisiały
ciężkie, stalowe chmury. O twarz rozbijała
się bryza morskiego powietrza zmieszana z
zapachem dymu. Maroko dogasało... Mżawka
przerodziła się wkrótce w regularny deszcz, on
zaś w swe końcowe stadium potwornej ulewy.
Pod silnym ostrzałem niemieckich dział żelazne
platformy dobiły do brzegu, a po sekundzie
zupełnej ciszy runęły z nich tysiące
Twardych. Ryk silników podniósł się
piekielnie i zlał z krzykami Niemców. Niesione
wodą echo setek polskich dział słychać było
wśród zgliszcz Maroka. Żelaźni Tytani z
Białymi Orłami na potężnych, sześciolufowych
wieżyczkach zbierali przerażające żniwo.
Często stojący w bezruchu Twardy obracał
powoli swoj grzbiet by odnaleźć tego kto
wystrzelił nieopatrznie pocisk w jego kierunku.
Wśród szału i piekła bitwy, jeden
sześciolufowy potwór dawał mu wtedy ostatnie
sekundy życia, w których pechowiec w
paraliżującym strachu widział, że Twardy jest
niedość, że nienaruszony po ataku z
moździerza, to teraz ładuje do wszystkich luf
swoją odpowiedź. Niemcy z Południowej
Guberii Espania być może znali takie obrazy
tylko z opowieści. 14 stycznia już śnili ten
koszmar na jawie. Mokre, ciemno-zielone pancerze
czołgów lśniły wśród płomieni i eksplozji.
Przelatujące ze świstem pociski przeciwpancerne
zostawiały za sobą tylko smugę dławionego
przez deszcz dymu. Struktury obronne niemieckiego
nabrzeża z których przed chwilą Wehrmacht
bronił się przed desantem teraz były już pod
gąsiennicami naszych czołgów. Wtedy zjawiły
się niemieckie grupy pancerne. Pumy, najlepsze
czołgi jakimi dysponuje Niemiecka Armia są
zwinniejsze od Sobieskich, ale ich pancerz jest
klasycznej budowy i są jedynie pięciolufowe.
Początkowe zaskoczenie i zaciętość Niemców
uszkodziła prawie 100 polskich czołgów. To
strasznie rozjuszyło dotychczas mało ruchliwe
Twarde. Zaczął się akt drugi krwawego
spektaklu. Sobieskie z falangi przeszły w szyk
klinowy i ruszyły do przodu gniotąc i
roztrzeliwując z karabinków termicznych
niemieckich piechurów, błąkających się w
amoku, ogłuszonych i przerażonych, wpadających
prosto pod gąsiennice czołgów. Znad
Cieśniny nadleciało stado Huzarów, które
zaczęły zaczepiać Pumy z powietrza, a zaraz za
śmigłowcami wśród wibrującego syku
nadleciało kilkaset drobnych rakiet typu
szarańcza które wwiercały się w czarne
pancerze niemieckich czołgów i rozpryskiwały
się w ich wnętrzu. To ugasiło początkowy
zapał Panzer Dywizji i pozbawiło niemieckich
jendostek resztek morale. Po dwóch godzinach
bronił się już tylko batalion piechoty
zmechanizowanej SS. Te doborowe jednostki są
połączeniem zwykłego piechura z bojową
maszyną kroczącą typu MECH. Mierzące około
2,5 metra półludzie-półmaszyny zostali na
stałe zespoleni w jedną całość tworząc
coś, co wzbudzało strach nawet wśród polskich
żołnierzy piechoty. Ubersoldaten SS byli
wyposażeni w ciężkie karabiny lub silne,
przeciwpancerne wyrzutnie rakiet. Kamienisty,
pagórkowaty teren utrudniał polowanie więc
Huzary zjawiły się znowu. Zwrotne jak pszczoły
i zabójcze jak modliszki, najnowsze polskie
śmigłowce szperały po kamienistych zakamarkach
i wybiły cały batalion. Żołnierza po
żołnierzu.
Nota
z Ministerstwa Wojny: Desant na Płw. Iberysjki
zakończył się pełnym sukcesem. Całe
południowe nabrzeże zostało opanowane przez
Polskie Siły Zbrojne w liczbie około 2500
Ciężkich Czołgów Twardych Sobieski VIII, 420
lekkich śmigłowców Huzaar VI, 68 Maszyn
Kroczących typu "Król" oraz setek
wozów zaopatrzenia i blisko 5000 żołnierzy.
Poniesione straty w Desancie Iberyjskim wynoszą:
260 ciężkich czołgów, 72 śmigłowce Huzar, 1
Maszyna Krocząca (wada fabryczna) oraz około
500 żołnierzy. W bitwie nie brały udziału
Polskie Korpusy Inwazyjne.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.5 | oddanych głosów:26)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.