Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Tram Roller Coaster dla odważnych ::ciekawostki:: 03.02.2057 by barklu
Wiele trudu kosztowało właściwe uformowanie torów
W wesołym miasteczku w Łodzi otwarto niedawno atrakcję unikalną w całej WRP o nazwie Tram Roller Coaster. Patrząc z daleka, nic ciekawego.
- Jaka tam kolejka górska? Przecież po równym jedzie. I wagoniki jakieś takie... niedzisiejsze... dziwne... duże... Dziadek był 50 lat temu w Disneylandzie, wiecie, tak kiedyś nazywał się Park Rozrywki "Semafor" pod Paryżem. Pokazywał mi zdjęcia. Ale nawet tam rollercoasery inaczej wyglądały - dziwi się jeden z odwiedzających.
Podchodząc jednak bliżej, uważny obserwator zauważy zadziwiające podobieństwo wagoników do tramwajów widzianych w telewizji na Madagaskarze. I nic dziwnego.
- Zrobiliśmy repliki dwoch najgorszych egzemplarzy tramwajów z końca XX wieku, jakie były w łódzkim muzeum MPK. Trasa natomiast jest odwzorowaniem jednej z ówczesnych ulic. Niedługo kopie domów postawimy - tłumaczy dyrektor wesołego miasteczka.
Jak należy się spodziewać, przejażdzka kolejką dostarcza niebywałych emocji. Choć nie ma korkociągów, ostrych podjazdów ani zjazdów, szyny są tak wykonane, że występują wszystkie rodzaje szarpania i kołysania. Prócz tego jedzie się na stojąco.
- Nie wiedziałem, że to aż taka ekstremalna przygoda - mówi rozentuzjazmowany młodzieniec, który właśnie wysiadł z wagonu - Probowałem usiąść. Niestety, siedzenie było bardzo twarde, a na dodatek nogi mi się nie mieściły. Chyba specjalnie tak wąsko jest. I jeszcze ten tłok! Nie ruszają, póki wagon nie jest pełny. A jaki dźwięk! Wiem, że nic mi nie grozi, ale słysząc te wszystkie stukania i warczenia, mam wrażenie jakby pojazd zaraz miał się rozlecieć. Jak oni to zrobili?
Dodatkowym urozmaiceniem przejażdzki są aktorzy, wynajęci przez dyrekcję parku i doskonale wywiązujący się ze swych ról. W pierwszym wagonie jest to podpity jegomość żądający szybszej jazdy. W drugim - grupka młodych mężczyzn, łysych i ubranych w dresy. Początkowo kazali oni wszystkim "wyskakiwać z kasy", ale po zorientowaniu się, że turyści (po domyśleniu się co te słowa znaczą) nader chętnie pozbywają się w ten sposób nadmiaru gotówki, mają kolejne zadanie. Otóż próbują oni na środku rozpalić ognisko, by upiec kiełbaski.
Jeszcze wyższy poziom adrenaliny Tram Roler Coaster zapewnia zimą. Ponieważ okna są nieszczelne, wszędzie wieje zimny wiatr. Poręcze i uchwyty są wykonane z metalu, ziębią więc niemiłosiernie. Czyżby zapowiadała się jazda bez trzymanki?
Oszołomiony sukcesem po pierwszym dniu, dyrektor łódzkiego wesołego miasteczka zapowiada budowę kolejnych podobnych atrakcji.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:10 | oddanych głosów:3)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.