Gęsińscy już w dzieciństwie byli notowani za próbę kradzieży Księżyca
Po tygodniowym śledztwie udało się schwytać niedoszłych złodziei planetoidy QWERTY-2056-Kopernik. Okazali się nimi być dwaj bliźniacy - Jech i Laroslaw Gęsińscy z Madagaskaru. MI dość niechętnie wypowiada się na temat motywów kierujących braćmi
-"Twierdzą oni, że wszystko złe na Madagaskarze jest sprawką Układu. Zamierzali więc zdobyć coś z poza Układu Słonecznego".
Najprawdopodobniej w połowie drogi zorientowali się, że nie mają wystarczającej ilości paliwa na tak daleką podróż. Wówczas postanowili zadowolić się obiektem spoza Ziemi. Byle nie było dotykane przez nikogo przed nimi. A w jaki sposób polecieli w kosmos?
-"Kilka tygodni temu otrzymali w prezencie od znajomego mieszkającego w WRP używanego Poloneza, gdy tamten kupił nowy model i nie miał co zrobić ze starym (wszak nikt w WRP nie kupuje starych aut) - tłumaczy pracownik Urzędu Rejestracyjnego - Dobrze pamiętam, jak bracia chcieli go zarejestrować jako pojazd kosmiczny".
Następnie Gęsińscy kupili z demobilu przestarzałe rakiety międzykontynentalne, jeszcze z okresu Wielkiej Wojny Polskiej. Dospawali je do samochodu i w ten sposób polecieli. W czasie kucia szczelin do umocowania haków zauważyli nadlatującą sondę SPIRIT-US i uciekli.
Jak wiadomo z nieoficjalnych źródeł, wykryto ich właśnie z powodu dziwnego pojazdu, jakim zajechali pod parlament Madagaskaru. Gęsińskim grozi co najwyżej spadek poparcia wśród Madagaskarczyków. W sprawie braci wypowiedział się nawet Naczelnik
-"Nie zamierzamy ich karać za próbę kradzieży. W końcu mamy dość innych planetoid. Tę możemy im nawet podarować".
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8 | oddanych głosów:1)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.