Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Arulco skapitulowało ::wojna:: 12.12.2056 by Eglab
Pewne rzeczy wymknęły się spod kontroli
Po raz kolejny cały świat, od początku będący świadkiem arulskiego konfliktu, ze zdumieniem przeciera oczy. Dziś o godzinie 11 czasu warszawskiego arulski rząd, ku wyraźnemu niezadowoleniu mediów, skapitulował przed armią Stanów Zjednoczonych. Kryzys armii Arulco zaczął być widoczny już jakiś czas temu, kiedy bateriom przeciwlotniczym w Omercie zaczęło brakować amunicji.
- Ci Amerykanos to barbarzyńcy! - krzyczy arulski oficer w stopniu brygadiera - Początkowo nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, co się dzieje! Nasze ogródki i składowiska ziemniaków zaczęły gwałtownie pustoszeć, jeśli nie liczyć setek tysięcy biało-czarnych żuczków pokrywających każdy metr kwadratowy gleby! Problemy zaczęły się jednak dopiero wtedy, kiedy te małe paskudy zaczęły włamywać się do magazynów, lodówek i opakowań z chipsami! W końcu kiedy doszło już do pierwszych ataków na trzodę chlewną i bydło, a sama stonka okazała się być niejadalna, postanowiliśmy się poddać...
Zanim do tego doszło, Arulczycy starali się kilkakrotnie przerwać blokadę stolicy.
- To był niesamowity widok! - mówi Wojciech Rejko, nasz korespondent wojenny - Dziesiątki arulskich żołnierzy szturmowało amerykańskie pozycje, a marines nic - tylko czekali. W końcu atakujący zorientowali się, że bieganie zygzakiem po polu minowym nie jest zbyt efektywną taktyką i wysłali wyposażonych w plastikowe grabki oddziały saperów. Ci jednak wkrótce zostali zmuszeni do odwrotu przez huraganowy ostrzał artyleryjski. Mogą państwo sobie wyobrazić, jak wspaniale wyglądała kanonada amerykańskich bombard i serpentyn! Poczułem się jak w kinie na jakiejś superprodukcji historycznej!
Z okazji pierwszego od dłuższego czasu samodzielnego sukcesu militarnego amerykański prezydent wygłosił uroczyste przemówienie do narodu. Drukujemy tylko najbardziej smakowity fragment.
"Po raz kolejny w swojej historii naród amerykański dał dowód swojej wielkości i potęgi, pokonując wroga, z którym zmierzyć obawiała się nawet sama Wielka Rzeczpospolita. Wierzę, że w tej oto chwili pojawiają się przebłyski należnej nam od dawna chwały i miejsca w świecie!"
Przedstawiciele MI nie zgodzili się na komentarz w sprawie ostatnich publicznych wypowiedzi prezydenta. Oficjalne stanowisko naszego rządu wyraża pełen podziw dla amerykańskiej armii. Wiadomo już jednak, że sprawa z Arulco jeszcze nie jest zakończona. Pozostaje bowiem pytanie, pod czyją kuratelą powinna znaleźć się pokonana wyspa - Stanów Zjednoczonych czy ONWRP. Także nierozwiązana pozostaje problem amerykańskiej stonki, która powoli zaczyna pustoszyć całą wyspę i zagraża lokalną katastrofą ekologiczną. Kwestia ewentualnej pomocy dla Arulco będzie omawiana na najbliższym szczycie Organizacji Narodów Wielkiej Rzeczpospolitej.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.8 | oddanych głosów:4)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.