To już 144 lata minęły odkąd Naród Polski odzyskał swoje niepodległe państwo. Jak co roku, 11 listopada został uświetniony wydarzeniami kulturalnymi, marszami i defiladami, z których największym, tradycyjnie, był przemarsz V Polskiego Korpusu Inwazyjnego w Warszawie. Okazuje się jednak, że Polakom już to nie wystarcza.
Miliony polskich żołnierzy maszerujących w towarzystwie hiperfortec Jan III Sobieski co prawda przyciągnęło kilkunastomilionowy tłum wiwatujących ze łzami w oczach i flagami w rękach Polaków, ale przez Warszawę przeszło też aż 40 innych marszy organizowanych przez Obywateli WRP i organizacje pozarządowe. Największe z nich były cztery: „Razem dla Wielkiej Rzeczpospolitej”, Marsz Niepodległości Oświeconej, Marsz Uwielbienia 11 Listopada i Marsz Naczelnikistów. Skąd ten nagły wzrost chęci do przemarszów? Postanowiliśmy spytać samych maszerujących.
- Wie Pan, co roku stoję i się przyglądam tej defiladzie wojskowej zdzierając gardło śpiewając „Jeszcze Polska nie zginęła...”, ale już nie mogę! Nie mogę się ograniczać tylko do stania! Chcę zrobić coś więcej. Skoro nasi chłopcy po świecie latają z bombami żeby kraj bezpiecznym utrzymać to ja chociaż kilka kroków zrobię w podzięce dla nich i dla kraju – powiedział jeden z uczestników Marszu Niepodległości Oświeconej.
- No jak to po co idziemy? Żeby pokazać naszym chłopakom, jak cenimy ich zaangażowanie w obronę Wielkiej Rzeczpospolitej i jej niepodległości. Popisali się tym razem, naprawdę – oświadczył jeden z organizatorów Marszu Uwielbienia 11 Listopada.
- Chcieliśmy dodatkowo oddać cześć Naczelnikowi, który razem z V Polskim Korpusem Inwazyjnym potrafi się rozprawić z każdą siłą, która choćby przez sekundę odważyła się pomyśleć o zagrożeniu naszemu wspaniałemu państwu – przekonywał jeden z Naczelnikistów.
- Co tu dużo gadać, maszerujemy razem, niezależnie od personalnych różnic, by pokazać, że jesteśmy dumni z państwa, w którym żyjemy, Naczelnika i żołnierzy, którzy je bronią! – wykrzyczał uczestnik marszu „Razem dla Wielkiej Rzeczpospolitej”.
Wątek V Polskiego Korpusu Inwazyjnego i jego zaangażowania w obronę WRP i niszczenia jej wrogów pojawiał się wielokrotnie w wypowiedziach maszerujących. Jak widać Polacy niezwykle cenią sobie Wojsko Polskie, nawet w czasie pokoju, gdy ogranicza się ono tylko do ćwiczeń na poligonach.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:7.9 | oddanych głosów:9)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.