Forum Obywatelskie

Lista Obywateli

Archiwum Rządowe

Pliki do
pobrania

V Korpus Inwazyjny

Linia
Czasu

Pytania i odpowiedzi

Kanał
RSS

 
LOGOWANIE
login:
hasło:
rejestracja

WIELKAPEDIA
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA
 
WARTO ZOBACZYĆ
OSO 2057 Kampinos
OSO 2058 Kampinos
OSO 2059 Kampinos
OSO 2061 Kampinos
OSO 2062 Wa-wa
Archiwa WRP


SMUTNA STATYSTYKA

Serwis przegląda:
0 obywateli
26 gości

FORMALNOŚCI

Kanał RSS
Nasze bannery
Szanowna Redakcja
Kontakt
Copyright
Materiały dla prasy
FAQ
Polityka prywatności
Napisz artykuł!

TECHNIKALIA

Serwis został zoptymalizowany dla rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach ręcznych i motopompach drugiej klasy

REKLAMA
 

 

 

 

 

 

 

Wieści z Gaborone
:: felieton :: 25.03.2060 by gladwik

Wieści z Gaborone
Może nie ma tyle co Polak, ale dużo więcej niż miał

Minęło ponad półtora miesiąca od zajęcia Gaborone przez wojska ROU.
I co?

Porównując to, co było tu jeszcze miesiąc temu do tego co jest teraz, trudno nie przypomnieć sobie zmian, jakie zachodziły na ziemiach jeszcze nie tak dawno temu zajmowanych przez PKI.

Kiedy ostatnio byłem w Gaborone, jeszcze jako stolicy Botswany, by wysłuchać konferencji prasowej miejscowego prezydenta, który ogłosił, że daje azyl buntownikom z sąsiedniej Polskiej Afryki Południowej, miasto przypominało ubogie dzielnice Los Angeles. Większość budynków wzniesiona z pozlepianej gliną trzciny. Gdzieniegdzie wystawały na wysokość kilku metrów ruiny ceglanych budynków - pamiątki po niedawnych wojnach domowych (w Botswanie do 2050 roku toczyła się wojna domowa, zakończyło ją wyczerpanie się zapasów amunicji). Pałac prezydencki, w którym miała odbyć się konferencja, był niedużym ceglanym barakiem otoczonym "ogrodami" czyli śmierdzącymi zgniłą kapustą zaroślami. Przed pałacem pełnili wartę dwaj żołnierze - obraz nędzy i rozpaczy. Obaj nieobuci, w potarganych kurtkach z polskiego demobilu, uzbrojeni w dzidy. Z powodu braku miejsca w baraku konferencję zorganizowano "na błoniach", tzn. pod czymś w rodzaju namiotu ogrodowego rozstawionego na zżółkłym trawniku.

Prezydent, osoba o niemiłym sposobie bycia, ubrana w znoszony garnitur i obwieszona kilkoma pozłacanymi łańcuchami, rozpoczął swoje przemówienie od zwymyślania nas jako imperialistów i zagroził, że jeśli ktoś zada jakieś niewygodne pytania, to zostanie zaaresztowany. Potem ogłosił swą decyzję i bez słowa wrócił do swojego pałacu. Zabezpieczający konferencję agenci służb specjalnych Botswany - trzech umięśnionych Murzynów w spódniczkach z trawy i ze słuchawkami w uszach powiedziało, że możemy... i tu użyli niecenzuralnego słowa. Po czym wszystkich dziennikarzy odprowadzono na stołeczne lotnisko, czyli dawny parking, gdzie już czekał na nas polski samolot.

Gdy dziś odwiedziłem Gaborone, już jako stolicę Prowincji Okupacyjnej Unii Afrykańskiej, nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Nie było już śladu po śmierdzących lepiankach. Na przedmieściach widać było kilkanaście 10-piętrowych bloków, dobrze utrzymanych i czystych. W City na kilkunastu placach budowy zadowoleni, czyści i uśmiechnięci robotnicy, dziarsko śpiewając, wznosili wieżowce ze szkła i metalu. Przy głównym placu, teraz wybrukowanym, trwała budowa nowego pałacu dla władz okupacyjnych - gdy zobaczyłem na tablicy informacyjnej wizualizacje nowej budowli łezka zakręciła mi się w oku - budynek był niczym innym jak pomniejszoną kopią Pałacu Naczelnikowskiego, przed nim miał wznosić się pomnik przyjaźni polsko - zimbabweńskiej - żołnierz ROU podający rękę gwardziście z PKI.

Ludzie na ulicy, teraz ubrani, widząc moją plakietkę z napisem "Prasa" witali się i dziękowali łamaną polszczyzną za to, że WRP pomogła wybudować Nowe Zimbabwe, które z kolei odmieniło życie milionom Botswańczyków.

Zobaczyłem również, że na ścianach nowych domów wiszą jakieś plakaty - rozpoznałem na nich zamazane zdjęcie byłego prezydenta i zawrotną jak na te rejony świata sumę 1000 zł. Widzę, że Ministerstwo Spraw Swoistych Zimbabwe nie próżnuje.

Wieczorem szedłem przez oświetlone ulice miasta bez strachu - na każdym rogu stało dwóch uzbrojonych żołnierzy ROU i bacznie obserwowało co dzieje się w mieście.

Odlatując z lotniska samolotem Zimbabweńskich Linii Lotniczych ZLOT, z wymalowanym na kadłubie złotym Ptakiem Zimbabwe na tle czerwonej gwiazdy, pomyślałem sobie, że może Polska nie jest już jedynym krajem wiecznej szczęśliwości.

Polub to:


Podziel się:



Ten felieton opisuje wyłącznie subiektywny punkt widzenia jego autora.

Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.

Dodaj komentarz

Polecam też w tym samym stylu: (1)
http://www.wielka.net/info.php?wiadomosc=802 >>
| Baner 25.3.2060 21:26:47
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
strona 1
[1]


Najnowsze wiadomości:

Nie będzie ołtarzy dla PKI? | 16.11, by Macer
Problematyczny telefon | 10.04, by Red_81
Epidemiczna demokracja | 28.03, by Red_81
Wybory samorządowe 2068 | 08.09, by Nefarius
Co dalej z MRS? | 30.08, by Macer i Red_81
Zwycięska porażka | 24.06, by Red_81
Ludzie Pokoju, Prawdy i Wolności | 27.12, by Red_81
Biuro Ochrony Naczelnika | 26.08, by Red_81
Reparacje wojenne | 14.08, by Red_81
Szczyt G1 | 09.07, by Red_81
27:1 | 09.03, by Red_81
Wielka stolica Wielkiej Rzeczypospolitej | 02.02, by Red_81
Betonowe brzozy na Jowiszu | 05.12, by Red_81
Intronizacja | 19.11, by Red_81
Nowa lepsza Unitra | 01.10, by Invader Zim
Pislamskie zakazy | 05.09, by Red_81

Więcej w Archiwum
Wiecej w kategorii felieton
 
Binookle
R e k l a m a
Wielkabiznes

 NIEZBĘDNIK OBYWATELA:
Konstytucja WRP
Zbiór praw znakomitych uchwalonych ku chwale Najjasniejszej RP

Mapa Polski
Prawie 120 milionów kilometrów kwadratowych dobrobytu i szczęścia

Mapa Marsa
Bo Ziemia to dla nas zdecydowanie za mało...

Mapa Polskiej Przestrzeni Kosmicznej
Cały Wszechświat stoi przed nami otworem

WielkaPedia
Zródlo cennych informacji o WRP tworzone przez Obywateli dla Obywateli


O co tutaj chodzi?!
Spokojnie! Otwórz sobie piwo i zarezerwuj troche czasu. Juz wyjasniamy...

Napisz artykuł
Spróbuj swoich sił i zdobądź sławę i chwałę
 
TwojaRura

TwojaNuta

 
Twarzoksiążka



R e k l a m a


 LITERATURA PRZEPIĘKNA:
Wojna Polska 2034 roku
Człowiek z betonu
Betonowa Epopeja
Chłopi 2054
Pamiętnik Czołgisty
Przysłowia
Umrzesz!
 
 SŁOWO NA PONIEDZIAŁEK:

 

 



(c) 2052-2074 www.wielkarzeczpospolita.net