WIELKAPEDIA |
|
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ |
|
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA |
|
|
WARTO ZOBACZYĆ |
|
|
SMUTNA STATYSTYKA |
Serwis przegląda:
|
TECHNIKALIA |
Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy |
|
|
Żona dla Eskimosa
:: wydarzenia :: 09.07.2054 by Red_81
Amerykankom mróz nie straszny - dla Eskimosów gotowe są na wszystko
W ostatnich latach dał się zauważyć drastyczny spadek liczby zawieranych małżeństw na Grenlandii. Jak wynikało z raportu Ministerstwa Narodu, w tym protektoracie Wielkiej Rzeczypospolitej na jedną kobietę przypadało 12 mężczyzn.
Aby zapobiec katastrofie demograficznej (a także aby skończyć z haniebnym procederem molestowania fok przez Eskimosów) Ministerstwo Narodu postanowiło zorganizować akcję, której celem było znalezienie kobiet, które chciałyby osiedlić się na Grenlandii i wyjść za miejscowych, samotnych eskimosów.
- To nie było wcale takie proste. - tłumaczy pan Arnold Kloc, koordynator całej akcji - Zaczęliśmy szukać chętnych na terenie Wielkiej RP. Niestety, żadna kobieta w WRP nie dała się skusić wizji posiadania własnego igloo i kilkunastu par futer... No właściwie to jedna się znalazła. Zgłosiła się do nas pani Brunhilda Pashtett z Landów Niemieckich, ale jak pokazaliśmy jej zdjęcie wodzowi eskimosów, ten zagroził nam wypowiedzeniem wojny domowej. Jako mężczyzna w pełni go rozumiem - dodaje pan Arnold patrząc na zdjęcie niemieckiej piękności.
Ale to, co nie przekonało obywatelek WRP, okazało się aż nazbyt kuszące dla mieszkanek innej części świata.
- Kiedy ponieśliśmy klęske na naszym podwórku, - kontynuuje Arnold Kloc - postanowiliśmy spróbować na terenie USA. Żebyście widzieli co się działo jak wśród Amerykanek rozniosła się wiadomość, że można znaleźć męża za granicą. Byłem zszokowany do czego zdolni są ludzie, żeby tylko wyrwać się z dziur pokroju Waszyngtonu czy Nowego Jorku.
Według relacji świadków Amerykanki ogarnęła prawdziwa histeria. Dziesiatki tysięcy kobiet wyruszyły ze swoich miast kierując się na północ. Z terytorium amerykańskiego stanu Kanada kursowały nielegalnie małe stateczki przemycające kobiety na wyspę. W najgorętszym okresie Ministerstwo Wojny musiało wysłać na północny Atlantyk kilka okrętów wojennych, żeby położyć temu kres. Nawet jednak i to nie zniechęciło kobiet. Były gotowe na wszystko, żeby tylko wyprzedzić konkurentki. Niektóre próbowały przepłynąć lodowate Morze Labradorskie wpław.
- Po prostu stały na urwistym brzegu i rzucały się do wody jak lemingi! - tłumaczy kapitan jednego z biorących udział w akcji okrętów.
W końcu jednak sytuację udało się opanować.
- Zorganizowaliśmy specjalną komisję, która wybrała najlepsze kandydatki na żony dla naszych grenlandzkich przyjaciół. To był zresztą mój pomysł. - podkreśla z dumą pan Arnold - Mieliśmy przez kilka tygodni ręce pełne roboty, pracowaliśmy w pocie czoła, ale w końcu dogłębnie przeegzaminowaliśmy wszystkie kandydatki. Myśle, że eskimosi będą usatysfakcjonowani.
W nagrodę za swoją ciężką pracę każdy z członków komisji dostał po grenlandzkim Orderze Kwadratowego Iglo. Swoją wdzięcznośc wyrazili też obrońcy praw grenlandzkich fok.
by Red_81
| |