WIELKAPEDIA |
|
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ |
|
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA |
|
|
WARTO ZOBACZYĆ |
|
|
SMUTNA STATYSTYKA |
Serwis przegląda:
|
TECHNIKALIA |
Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy |
|
|
Forum
Obywatelskie |
Forum zawiera
4650 wypowiedzi w
15 tematach. |
|
Aby uczestniczyć w dyskusji na Forum, musisz się zalogować
|
Poradnik Forumowicza
|
17.07.2062, 13:53 | |
Kawalkator
|
Ponieważ dawno nie było czegoś polskiego to czas to zmienić.
Panie i Panowie, oto "Popiół i kurz" Jarosława Grzędowicza, jednego z pierwszych piór polskiej fantastyki.
Sama powieść opowiada o psychopompie(człowieku, który przeprowadza dusze), którego przyjaciel zostaje ukrzyżowany na ciernistym krzyżu. W dodatku w tzw. Świecie Pomiędzy pojawiają się Spinofratrzy, mnisi z bractwa cierniowego. W dodatku chcą go zabić. Na dodatek młoda wiedżma dokonuje autoegzorcyzmu i wtedy wszystko się komplikuje. Wszystko napisane takim stylem, że ma się ochotę wyściskać autora, za to dzieło. Jak próbuję przeczytać po raz kolejny najlepsze fragmenty, kończę czytając całość. Chociaż może jest to ze względu na prapraprababcię Austriaczkę...
Więcej więc pożytku przyniesiesz swym włościom,
rządząc ludźmi raczej strachem, niż miłością.
|
|
20.07.2062, 21:32 | |
baśbasia
|
Ambrose:
Jako, że chyba za bardzo zaśmiecam ten temat wypowiedziami po kilka postów, stwierdziłem, że dalszą część recenzji będzie można przeczytać na moim blogu: http://tnij.org/q6iy
Zapraszam do dyskusji oraz lektury
Ambrose bardzo podoba mi się recenzja książki "Pokój na Ziemi". Myślę że najwyższa pora powrócić do Tichiego...
Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie.
Żołnierz wsparcia Ciężkiego Szturmu Atomowego nr służbowy 11123
wierny żołnierz B.I.G.O.S.U
|
|
20.07.2062, 22:01 | |
Sir_Ace
|
Przebóg! Nie ja jeden mam na avatarze Kucyka
A coś na temat: jako miłośnik literatury mało ambitnej zarekomenduję coś mało ambitnego, za to z najwyższej półki tegoż przedziału, mianowicie sporych rozmiarów cykl Malazańska księga poległych. Mroczne i mięsiste fantasy. Żadne bajeczki o rycerzykach w lśniących zbrojach, tylko historie konfliktów, gdzie główną rolę odgrywają proste i umorusane trepy. Krew, pot, polityka, zdrada i jeszcze więcej krwi. Akcja toczy się w świecie, gdzie trudno rzucić kamieniem tak, żeby nie trafić jakiegoś mściwego bóstwa, przedstawiciela którejś z wielu starożytnych i teoretycznie wymarłych ras albo od biedy czarodzieja incognito (żadnych spiczastych kapeluszy) albo dzikusa z jakiegoś barbarzyńskiego klanu. O dziwo wszystko mocno trzyma się kupy. Autor z wykształcenia i zawodu jest archeologiem - o starych wierzeniach, imperiach, plemionach, walnych bitwach i polityce wie naprawdę dużo i szczęśliwie wszystko to udało mu się zaimplementować w swoich książkach. A z tom na tom jest coraz to lepiej.
Przywróćmy Bojówki Oazowe!!!
Pierwszy głosiciel idei Łosia
Sir_Ace Herbu Wyrwikufel
Peace and Beer and Heavy Metal
|
|
21.07.2062, 11:04 | |
Ambrose
|
baśbasia:
Ambrose bardzo podoba mi się recenzja książki "Pokój na Ziemi". Myślę że najwyższa pora powrócić do Tichiego...
Dzięki. Cieszę się, że udało mi się przekonać kolejną osobę do lektury książki mojego ulubionego pisarza. Za tę recenzję otrzymałem nawet wyróżnienie w konkursie na recenzję tygodnia na portalu Lubimy Czytać, który odkryłem dzięki obywatelowi Sir_Ace.
Sir_Ace:
(...) jako miłośnik literatury mało ambitnej zarekomenduję coś mało ambitnego, za to z najwyższej półki tegoż przedziału, mianowicie sporych rozmiarów cykl Malazańska księga poległych. (...)
Opis brzmi dość ciekawie i na pierwszy rzut oka seria wydaje się podobna do "Gry o Tron". Piszę jednak "wydaje się", bo ani jednej, ani drugiej serii nie czytałem.
A kwestia nr dwa, to nie wiem czemu uparcie twierdzisz, że fantasy czy science-fiction to literatura mało ambitna. Dick, Lem, Asimov, Herbert, Sapkowski czy Pratchett, to nazwiska bez których literatura światowa byłaby naprawdę bardzo uboga.
O, zgwałcić Naturę, zgwałcić Los, siebie zgwałcić i zgwałcić Boga Najwyższego!
|
|
21.07.2062, 12:01 | |
Sir_Ace
|
Czytałem pierwszy tom Pieśni lodu i ognia i kilka pierwszych Malazańskiej księgi poległych. Oba cykle są bardzo epickie chociaż na całkiem innych zasadach.
W Grze o tron trzon postaci pierwszo i drugoplanowych stanowi rycerstwo i wysoko postawiona szlachta. Mrtin starał się, żeby wykreowany świat przypominał nieco zmodyfikowane średniowiecze.
U Eriksona mamy pełen przekrój społeczeństwa/świata. Od cesarza imperium wzorowanego na cesarstwo rzymskie aż po dzikusa z malutkiego pustynnego plemionka. Bohaterów jest multum, jednak autor z zadziwiającym kunsztem panuje nad losami każdego z nich, w nieoczekiwanych momentach przecinając lub rozdzielając ich losy. Do tego bardzo lubi ich uśmiercać. Stworzył fascynujący, mroczny i pełen przemocy świat, bardzo spójny, z ciekawą mitologią (Ciągle żywą. Prawie jak u Pratchetta - chcesz spotkać boga? Idź do jego świątyni i zacznij bluźnić), historią i powiązaną ze wszystkim powyższym koncepcją magii. No i cały czas coś się dzieje. Baardzo dzieje. To w zasadzie jedyny minus cyklu - pod koniec niektórych tomów akcja gna na złamanie karku i trudno jest nadążyć za zdarzeniami. Poza tym - najwyższa półka, jeśli chodzi o epickie fantasy. Razem z Pieśniami lodu i ognia i Kronikami czarnej kompani tworzą tzw. wielką trójkę.
Właśnie na Malazańskiej księdze poległych wzoruje się nasz rodak, pisząc Opowieści z meekhańskiego pogranicza (co wychodzi mu nawet nieźle, choć do mistrza jednak sporo brakuje).
A co do ambitności gatunku: co niektóre SF - zgoda, może przemycać głębsze treści, ale takie pozycje i tak pozostają w mniejszości. Cała reszta, w tym fantasy z malutkimi wyjątkami, to pozycje czysto rozrywkowe. Broń Światowidzie, wcale mi to nie przeszkadza, bo w tej roli gatunek sprawdza się znakomicie.
Przywróćmy Bojówki Oazowe!!!
Pierwszy głosiciel idei Łosia
Sir_Ace Herbu Wyrwikufel
Peace and Beer and Heavy Metal
|
|
21.07.2062, 16:39 | |
baśbasia
|
Ambrose:
Dzięki. Cieszę się, że udało mi się przekonać kolejną osobę do lektury książki mojego ulubionego pisarza.
Kochany Lem...
Zwykłam byłam zaczytywać się w jego książkach w liceum. Myślę że w najbliższym czasie zaopatrzę się w Katar
Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie.
Żołnierz wsparcia Ciężkiego Szturmu Atomowego nr służbowy 11123
wierny żołnierz B.I.G.O.S.U
|
|
21.07.2062, 17:26 | |
Ambrose
|
Skoro "Katar" Ci na myśli to polecam: http://tnij.com/Prl6H. "Śledztwo" dostaniesz gratis.
Ja osobiście jeszcze bardzo lubię "Powrót z gwiazd" [recenzja z mojego bloga: http://tnij.com/M6TaW] oraz "Fiasko", przy czym druga powieść jest dość mroczna, niesamowicie klimatyczna, trochę tragiczna i smutna - jak dla mnie jedno z najbardziej niedocenionych dzieł Lema. W sumie arcyciekawy jest też "Głos Pana", i chociaż dynamicznej akcji tak nijak nie doświadczymy, to książkę czyta się z zapartym tchem. Przyjemny jest też "Eden" - bardzo ciekawa wizja społeczeństwa opartego na bioinżynierii, które ulega jednak degeneracji i zepsuciu, zbyt podmiotowo traktując żywe istoty.
O, zgwałcić Naturę, zgwałcić Los, siebie zgwałcić i zgwałcić Boga Najwyższego!
|
|
22.07.2062, 14:06 | |
313pechowiec
|
Jeśli chodzi o fantasy, ostatnio zaciekawiłem się "Księgą bez tytułu". Książka i cały cykl nie posiadają może jakichś głębszych treści, ale zapewniają, przynajmniej moim zdaniem całkiem dobrą rozrywkę.
"Nie ma nic trudniejszego niż walka zbrojna."
|
|
22.07.2062, 18:35 | |
Ambrose
|
Chciałbym wam polecić wyklęte dziecko Witolda Gombrowicza, powieść, do autorstwa której przyznał się praktycznie na łożu śmierci (1969), która w całości została opublikowana dopiero w 1990 roku. Wyraźnie brakuje w niej absurdu, groteski, tego gombrowiczowskiego języka, znanego szczególnie z Ferdydurke, w którym roi się od neologizmów. A mimo to powieść jest naprawdę znakomita i wciągająca. Zachęcam do lektury książki oraz mojej recenzji jej poświęconej: http://tnij.com/BxjDG.
O, zgwałcić Naturę, zgwałcić Los, siebie zgwałcić i zgwałcić Boga Najwyższego!
|
|
23.07.2062, 16:53 | |
Nefarius
|
Przed chwilą skończyłem czytać "Polactwo" napisane przez Rafała Ziemkiewicza i chciałbym książkę tę serdecznie polecić wszystkim, którzy interesują się społeczeństwem i polityką obecnej Rzeczypospolitej. Autor przedstawia swoje obserwacje polskiego społeczeństwa i polityki. Pisze dlaczego obecna polityka jest taka, a nie inna, dlaczego politycy III RP są tacy, a nie inni, dlaczego społeczeństwo III RP jest takie, a nie inne, co doprowadziło do tego, że społeczeństwo i polityka III RP są takie, a nie inne i wysuwa wnioski, co jest potrzebne by ten stan rzeczy zmienić. Najogólniej mówiąc jest to książka o tym czemu jest jak jest. Dodatkowo poszczególne rozdziały mogą służyć jako mini-podręcznik historii dla osób młodych (jak ja), które realiów PRL-u nie doświadczyły.
PS. Ja osobiście czytałem wydanie z 2004 roku. Od tego czasu pojawiły się nowe, uaktualnione o bieżące wydarzenia wydania, jednak jak mówi sam autor poprawki są niewielkie i głównie kosmetyczne, gdyż nic się nie zmieniło.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest” (Goethe)
|
|
23.07.2062, 23:31 | |
reczula
|
Po raz kolejny widzę, że ktoś, po kim bym się zupełnie tego nie spodziewał, poleca Ziemkiewicza. Ale słysząc to nazwisko nasuwa mi się tylko jedno pytanie. Serio, Ziemkiewicz?
|
|
23.07.2062, 23:36 | |
Nefarius
|
reczula:
Po raz kolejny widzę, że ktoś, po kim bym się zupełnie tego nie spodziewał, poleca Ziemkiewicza. Ale słysząc to nazwisko nasuwa mi się tylko jedno pytanie. Serio, Ziemkiewicz?
Serio. A czemu by nie? Facet (zazwyczaj) niegłupio gada, a jeszcze lepiej pisze niż gada. Swoją drogą co Ci w nim tak strasznie przeszkadza?
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest” (Goethe)
|
|
23.07.2062, 23:42 | |
reczula
|
Michnikowszczyzna. Zapis choroby.
|
|
23.07.2062, 23:48 | |
Nefarius
|
reczula:
Michnikowszczyzna. Zapis choroby.
Jutro prawdopodobnie rozpocznę lekturę tej książki (chyba, że nie będzie jej w Książnicy Beskidzkiej). "Polactwo" mi się podobało, bo obserwacje tam zawarte nie są jakimiś fantazjami (o co go jego przeciwnicy posądzają, gdyż zaczynał od pisania książek fantasy), tylko czystą rzeczywistością.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest” (Goethe)
|
|
24.07.2062, 1:16 | |
Sir_Ace
|
Sprawdź jeszcze jego Ciało Obce. Nawet teraz, kilka lat po lekturze, nie wiem, co o książce sądzić. Waham się między "genialna" a "beznadziejna"...
Przywróćmy Bojówki Oazowe!!!
Pierwszy głosiciel idei Łosia
Sir_Ace Herbu Wyrwikufel
Peace and Beer and Heavy Metal
|
|
24.07.2062, 1:22 | |
Nefarius
|
Sir_Ace:
Sprawdź jeszcze jego Ciało Obce. Nawet teraz, kilka lat po lekturze, nie wiem, co o książce sądzić. Waham się między "genialna" a "beznadziejna"...
A jest to książka publicystyczna, czy powieść fantasy?
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest” (Goethe)
|
|
24.07.2062, 9:46 | |
Sir_Ace
|
Żadna z nich. Powieść obrazująca męki inteligenta wyższej klasy średniej. Chyba...
Przywróćmy Bojówki Oazowe!!!
Pierwszy głosiciel idei Łosia
Sir_Ace Herbu Wyrwikufel
Peace and Beer and Heavy Metal
|
|
24.07.2062, 18:52 | |
Kawalkator
|
Do Ziemkiewicza zabieram się ładnych parę miesięcy, ale jakoś zawsze trafia się coś innego do przeczytania np. "Żywoty cezarów" Gajusa Swetoniusza Trankwillusa. Dokładne biografie dwunastu pierwszych cezarów od Gajusa Juliusza do Domicjana. W dodatku Swetoniusz ma ten miły zwyczaj, iż na samym początku podaje zalety princepsa, a dopiero potem wady. W ten sposób jak się zaczyna czytać myśli się:"Jaki to był mądry i porządny władca". Po zakończeniu człowiek nie dziwi się wszelkim trucicielom, spiskowcom i ma ochotę dołączyć się do tych szlachetnych obywateli, którzy chcą wykorzenić ten wrzód z ciała państwa. Naprawdę robi wrażenie świadomość co władza robi z ludźmi.
Do Sir_Ace: Kucyki to w końcu jedyna dobra rzecz, która przyszła zza oceanu.
Więcej więc pożytku przyniesiesz swym włościom,
rządząc ludźmi raczej strachem, niż miłością.
|
|
29.07.2062, 11:36 | |
kruger73
|
Bardzo się cieszę że obywatele czytają Ziemkiewicza, którego twórczość (ale tylko faktograficzną)bardzo lubię i nawet kiedyś polecałem na tym forum. Korzystając z okazji że dyskusja toczy się wokół literatury faktu pragnę polecić jeszcze jednego polskiego genialnego autora i jego książkę. Jest to Waldemar Łysiak i jego nie najnowsza ale całkiem aktualna książka "Stulecie Kłamców". Książka podsumowuję niejako XX wiek oraz największe kłamstwa jakie wpojono ludziom, a które nadal obowiązują. Jest ona podzielona na dwie część I część Świat, II część Polska.
Pozwala to spojrzeć z innej perspektywy na powszechnie uznane i panujące dziś prawdy.
|
|
30.07.2062, 20:40 | |
Kawalkator
|
Na Łysiaka muszę jeszcze zdobyć trochę Babilonu, bo w żadnej bibliotece, która mnie lubi nie ma nic z jego twórczości. Korzystając z czasu antenowego polecę "Żarna Niebios" Mai Lidii Kossakowskiej. Ciekawy zbiór opowiadań o mocno uczłowieczonych zarówna aniołach jak i demonach. Zwłaszcza opowiadanie o Aniele Zagłady mnie poruszyło. Wprawdzie nie jest to bardzo religijna książka może jednak uświadomić jedno- Bóg może Cię uratować, kiedy tylko chce.
Więcej więc pożytku przyniesiesz swym włościom,
rządząc ludźmi raczej strachem, niż miłością.
|
Temat: Akcja: Obywatel czyta
<< Wstecz 1 2 3 4 5 6[ 7 ] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 Dalej >>
Forum | Forum zawiera
4650 wypowiedzi w
15 tematach.
Obecni:
|
|