Forum Obywatelskie

Lista Obywateli

Archiwum Rządowe

Pliki do
pobrania

V Korpus Inwazyjny

Linia
Czasu

Pytania i odpowiedzi

Kanał
RSS

 
LOGOWANIE
login:
hasło:
rejestracja

WIELKAPEDIA
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA
 
WARTO ZOBACZYĆ
OSO 2057 Kampinos
OSO 2058 Kampinos
OSO 2059 Kampinos
OSO 2061 Kampinos
OSO 2062 Wa-wa
Archiwa WRP


SMUTNA STATYSTYKA

Serwis przegląda:
0 obywateli
109 gości

FORMALNOŚCI

Kanał RSS
Nasze bannery
Szanowna Redakcja
Kontakt
Copyright
Materiały dla prasy
FAQ
Polityka prywatności
Napisz artykuł!

TECHNIKALIA

Serwis został zoptymalizowany dla rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach ręcznych i motopompach drugiej klasy

REKLAMA
 

 

 

 

 

 

Żołnierz Ciężkiej Piechoty Pancernej

Zadania jakie stawia przed Ciężką Piechotą Pancerną dzisiejsze pole walki to bezkompromisowa i totalna likwidacja wroga i jego umocnień przy pomocy jak najpotężniejszych środków. Żołnierze pełniący tą funkcję to bezwzględni twardziele urodzeni po to, by siać zniszczenie. Ich wyposażenie standardowe to podręczne działko p-lot, wyrzutnia rakiet ziemia - ziemia, naramienne miotacze granatów i Super Ciężkie Karabiny Maszynowe. Jeśli chodzi o wyposażenie ponadstandardowe, regulamin nie przewiduje żadnych ograniczeń.

Żołnierz wsparcia Ciężkiego Szturmu Atomowego

Szturm Atomowy niesie ze sobą zagrożenia w postaci wzmożonego promieniowania i potężnej fali uderzeniowej. Do zadań żołnierza wsparcia, należy optymalne naprowadzenie pocisków jądrowych tak, aby promieniowanie i fala uderzeniowa z zagrożenia przeobraziły się w prawdziwą katastrofę i zadały jak największe straty wrażym jednostkom. Ponieważ zdarzają się sytuacje, w których ładunek jądrowy trzeba zdetonować osobiście, żołnierz wsparcia CSA musi być doskonałym sprinterem i posiadać umiejętność okopania się w ciągu kilkunastu sekund.

Żołnierz Agresywnej Ochrony Pogranicza

Agresywna Ochrona Pogranicza to jedno z bardziej odpowiedzialnych zadań jakie stawia rzeczywistość drugiej połowy XXI wieku przed siłami zbrojnymi Wielkiej Rzeczypospolitej. Zgodnie z doktryną Agresywnej Obrony Granic, każdy "Agresywny Pogranicznik" jest upoważniony do natarcia z użyciem wszelkich dostępnych środków w sytuacji uzasadnionego podejrzenia o wrogich zamiarach sąsiada. W przypadku agresji prewencyjnej, pogranicznicy mają prawo do inwazji maksymalnie do 150 kilometrów wgłąb terytorium potencjalnego wroga.

Snajper Szturmowy

Zgodnie z normą WRPN-S-9009 Snajper Szturmowy trafia ze skutecznością 110% w cel ruchomy o powierzchni pół milimetra kwadratowego z odległości 10 kilometrów przy sztormie o sile nie przekraczającej 9 stopni w skali Beauforta. Jeśli dorzucić do tego szybkostrzelność Snajpera Szturmowego  (przeciętny czas złożenia się do oddania strzału to 0.7 sekundy) i przeciwpancerną amunicję używaną w najnowszych wersjach jego uzbrojenia, to okaże się, że jest to jedna z kluczowych jednostek na nowoczesnym polu walki.  

Marynarz na Lotniskowcu klasy Okęcie

Ogrom lotniskowców klasy Okęcie (siedem terminali lotniczych, dwanaście pasów startowych, trzy reaktory atomowe i 130 tysięcy członków załogi) sprawia, że służący na nim marynarze muszą wykazywać się doskonałą orientacją w terenie. Do ich zadań należy utrzymywanie w doskonałym stanie całej infrastruktury lotniskowca i jego obrony przed potencjalnym atakiem. Każdy marynarz jest również przeszkolony na wypadek desantu, awarii reaktora atomowego, odbijania zakładników i wyczerpania zapasów kawy.  

Marynarz na Łodzi Podwodnej klasy Świtezianka

Służba na "Świteziankach" jest ciężka i trudna. Brak tu fajerwerków czy atrakcji w stylu "wsiądźmy do czołgu i rozwalmy jakieś miasto!".   Zamiast tego, Marynarka Wojenna oferuje Ci wiele godzin nasłuchiwania w całkowitej ciszy i pasjonujące debaty z resztą załogi na temat "czy to na pewno był wieloryb, czy może jednak zawrócimy i na wszelki wypadek ostrzelamy". Łodzie podwodne klasy Świtezianka przystosowane są do operowania pod wodą bez przerwy przez cztery lata, co powoduje, że niektórzy żołnierze V PKI, po prostu szukają na nich spokoju i wytchnienia.

Marynarz na Poduszkowcu Desantowym klasy Topik

Poduszkowce Desantowe doskonale sprawdzają się podczas wszelkiego rodzaju inwazji dokonywanych od strony morza. Ich stosunkowo skromne opancerzenie w połączeniu z huraganowym ogniem nieprzyjaciela sprawia, że służący na nim marynarze stanowią awangardę Korpusów Inwazyjnych. Ponieważ zazwyczaj nacierają w pierwszej linii, ponoszą dość duże straty. Mimo to słyną z tego, że gdy wracają po udanej akcji na podziurawionych jak sito Topikach, niektórzy  bez oka, niektórzy bez ręki, za to wszyscy z uśmiechem i pieśnią na ustach. 

Operator Bojowej Maszyny Kroczącej typu MECH

Popularne wśród żołnierzy Korpusu "beemki" czyli Bojowe Maszyny Kroczące, to rozwinięcie i ulepszenie o polską myśl techniczną amerykańskiego projektu MechWarrior. Operatorzy MECHów, to przede wszystkim niezwykle sprawni fizycznie żołnierze, którzy są w stanie założyć i utrzymać w ryzach hydrauliczny skafander systemu sterowania. Sprzężenie zwrotne wszystkich układów maszyny z mózgiem Operatora pozwala na uzyskanie wrażenia, że gigantyczny MECH jest naturalnym przedłużeniem jego własnego ciała. Obecnie maszyny te używane są głównie do walk w miastach i zwiadu.  

Obsługa Dział Rakietowych typu Szarańcza

Szybkostrzelne Działa Rakietowe Szarańcza (około tysiąca wystrzeliwanych rakiet z jednego stanowiska na sekundę) wymagają doskonale przeszkolonej obsługi, która wskaże cel, zatwerdzi współrzędne i naciśnie czerwony guzik. Po udowodnieniu przez żołnierzy V PKI, że istnieje możliwość zastosowania rakiet z głowicą jądrową, Szarańcza jest obecnie po Sobieskim najbardziej śmiercionośną bronią w Wojsku Polskim. Obsługa Szarańczy wiąże się zwykle ze spokojnieszą służbą na tyłach i możliwością złapania oddechu.

Obsługa Dział Hiperfortecy Jan III Sobieski

Wielolufowa Hiperforteca na Gąsienicach, jak sama nazwa wskazuje, dział ma sporo. Żołnierz, którego zadaniem jest ich obsługa musi posiadać rzadką umiejętność jednoczesnego manipulowania kilkunastoma drążkami i odczytu około 170 parametrów przekazywanych przez system celowniczy co kilka sekund. Mimo tak trudnych warunków wielu młodych rekrutów decyduje się na tą właśnie funkcję. Twierdzą, że celna salwa oddana jednocześnie z dwunastu dział jest warta wielu wyrzeczeń. 

Pilot Super Transportowca Marian IX

Największe samoloty transportowe na Świecie klasy Marian (obecnie dziewiątej już generacji) wymagają od swoich pilotów cierpliwości i zrozumienia. Mimo swoich przerażających gabarytów (konstruktorzy upierają się, że gdyby rozmontować wieżę Eiffla, to bez problemu można by ją przewieźć Marianem) wprawny lotnik potrafi sprawić, że Marian IX poruszał się będzie z wdziękiem i lekkością, nawet pod ostrzałem wroga. Piloci tych maszyn często biorą udział w misjach, które Ministerstwo Wojny określa jako "niebezpieczne", zaś reszta żołnierzy jako "samobójcze".

Pilot Niewidzialnego Myśliwca Klasy Bociek

Boćki to najnowszy cud techniki wojskowej. Samoloty te są niewidzialne nie tylko dla radarów, ale również dla ludzkiego oka! Ich piloci to nieustraszeni ryzykanci, którzy nie wiedzą co to stres i w głębokim poważaniu mają fakt, że cała aparatura z samolotem włącznie jest niewidoczna. Realizują najniebezpieczniejsze misje i najtrudniejsze zadania. Potrafią dokonać rajdu w głąb terytorium wroga, wylądować niezauważeni w samym centrum miasta, zjeść hot-doga i wrócić do bazy z cennymi danymi wywiadowczymi.

Pilot Helikoptera Szturmowego Huzar V

Podobnie jak marynarze Poduszkowców Desantowych, piloci Huzarów to najwięksi ryzykanci i szaleńcy jakich nosi ziemia. Ich dewizą jest pogarda dla śmierci, a jedynym celem wypełnienie misji za wszelką cenę. Typowym przykładem misji, w jakich biorą udział piloci Huzarów, jest zdobywanie miast wroga poprzez zajęcie samego centrum. Zazwyczaj ostrzelane już przez wroga i płonące Huzary lądują awaryjnie wbijając się w budynki i niszcząc zabudowę, zaś obsadzeni w nich żołnierze (najczęściej Ciężka Piechota Pancerna) dopełniają dzieła zniszczenia.

Pilot Myśliwca Kosmicznego klasy Twardowski

Myśliwce Kosmiczne są obecnie na wyposażeniu jedynie Wojska Polskiego i nie mają swojego odpowiednika w innych armiach. Głównym zadaniem ich pilotów jest patrolowanie Polskiej Przestrzeni Kosmicznej oraz niszczenie satelitów szpiegowskich wroga. Wśród pilotów kosmicznych rekrutowani są również ochotnicy, którzy tworzą wyprawy ekspedycyjne daleko poza granicę naszego układu słonecznego w celu poszukiwania nowych zasobów naturalnych i źródeł energii.

Agent Wywiadu z ramienia Ministerstwa Informacji

Nikt nie wie kim są, gdzie są, ani co aktualnie robią. Mają przynajmniej po cztery różne tożsamości, w dodatku wszystkie tak tajne, że nie wiadomo czy nie są przykrywką na kolejne osiem. O ich wyczynach krążą legendy. Wtajemniczeni twierdzą, że informacje, środki i prerogatywy jakimi dysponuje każdy agent mogłyby zniszczyć świat conajmniej kilka razy. Każda próba odkrycia ich prawdziwej tożsamości kończy się wizytą smutnych panów z Ministerstwa Informacji, którzy uprzejmie tłumaczą, że dla dobra kraju lepiej zostawić agentów w spokoju i zająć się łapaniem motyli.

Członek Załogi Stacji Kosmicznej Kopernik II

Na Stacji Kosmicznej życie biegnie spokojnym rytmem. Chyba, że właśnie trwa zmasowany ostrzał jądrowy, ponieważ działa laserowe, w które Stacja jest wyposażona stanowią istotne ogniwo w systemie Gwiezdnych Wojen III. Do zadań członka stacji należy stałe monitorowanie i przechwytywanie międzykontynetalnych rakiet balistycznych wroga oraz niszczenie ich w górnych warstwach stratosfery. Poza tym, w chwilach kiedy panuje spokój, załoga Stacji zajmuje się testowaniem proszków do prania i innych  komercyjnych produktów...

Informatyk Jednostki Dywersji Elektronicznej

Główne zadanie informatyków dywersyjnych to sparaliżowanie systemów komputerowych wroga. Włamują się oni do najważniejszych serwerów i wykradają, bądź po prostu niszczą strategiczne dane. Podczas III Wojny Światowej w 2053 roku skuteczność Jednostki Dywersji Elektronicznej zmusiła wiele państw wroga do przejścia na tradycyjne maszyny do pisania i kalkulatory. Informatycy dysponują najnowocześniejszym istniejącym sprzętem, który według zapewnień producenta jest w stanie ściągnąć na dysk zawartość całego internetu w ciągu czterech minut.

Saper Atomowy

Rozbrajanie bądź układanie min jądrowych to zadanie dla ludzi o tytanowych nerwach. Miejsce ich pracy już z daleka sygnalizują malownicze grzyby atomowe, a szalejące liczniki Geigera to dla nich normalka. Ponieważ rozbrojenie miny jądrowej to wielka sztuka, bardzo często dochodzi do niekontrolowanych eksplozji przy pracy. Na szczęście najnowsze uniformy ochronne jakimi dysponują Saperzy Atomowi ograniczają skutki wybuchu do kilku siniaków i potłuczeń, które są nieuchronne gdy spada się z samej góry grzyba, a przy samej ziemi porywa cię fala uderzeniowa...

Kapłan Szturmowy w Jednostce Paranormalnej

Jednostka Paranormalna skupia duchownych wszelkich wyznań i praktyk, jednocząc ich w walce o Wielką Rzeczpospolitą i dając im wolną rękę co do stosowanych praktyk. Zadaniem Kapłana Szturmowego jest rzucanie klątw, uroków i tym podobnych ciekawostek na oddziały wroga. Kapłan Szturmowy ma również obowiązek pełnego wykorzystania wachlarza możliwości charakterystycznych dla swojej religii w celu pognębienia przeciwnika. Wsparcie frontowe dla Kapłanów Szturmowych zapewniają im podległe formacje Atomowych Pielgrzymów.

Bohaterski Sanitariusz Pola Walki

Sanitariusz w Korpusie Inwazyjnym stanowi opokę i wsparcie dla walczących żołnierzy. Doskonałe przeszkolenie gwarantuje m.in. wszczepienie by-pass'ów w warunkach frontowych, a w trudniejszych przypadkach nawet przeszczep serca lub wątroby (chociaż w tym przypadku zalecany jest namiot). Sanitariusze każdego dnia dają bezprzykładne świadectwa odwagi i poświęcenia niosąc pomoc i ulgę rannym kompanom. Szacuje się, że dzięki świetnemu przygotowaniu do pełnionej misji i nowoczesnym środkom, ratują zdrowie i życie w 97% interwencji.

Szef Opancerzonej Kuchni Polowej

Wojna wojną, ale żołnierze coś jeść muszą. Szefowie Opancerzonych Kuchni Polowych zapewniają niezbędne kalorie w każdej sytuacji i o każdej porze. Nie straszne im bombardowania, ostrzał artyleryjski czy rakietowy. Wyposażeni w lekkie działka plazmowe mają możliwość ostrzeliwania się podczas wydawania posiłków i chętnie z możliwości tej korzystają. Najnowsze modele Kuchni Samobieżnej wyposażone są w komunikatory, dzięki którym walczący żołnierze mogą składać zamówienia na swoje ulubione potrawy.

Kierowca Betoniarki Bojowej

Różnorodność zadań i wyzwań jakie stoją przed Kierowcami Betoniarek Bojowych sprawiają, że jest to jeden z bardziej niebezpiecznych rodzajów służby. Kierowca musi być dyspozycyjny 24 godziny na dobę, a jego betoniarka sprawna i zatankowana cementem. Betoniarki Bojowe wykorzystywane są najczęściej do prac inżynieryjnych, jak również do zalewania betonem skażonych powierzchni. Zdarza się, że pojazdy te, wyposażone w ciężkie karabiny maszynowe, stanowią solidne wsparcie podczas walk w mieście i działań frontowych.

Inżynier Wojskowy

Doskonały stan wszelkiego sprzętu wojskowego, zarówno ciężkich hiperfortec typu Sobieski, jak i automatów do kawy w gmachu Ministerstwa Wojny, to zasługa Inżynierów Wojskowych. Nazwanie ich „złotymi rączkami” to poważne niedopowiedzenie. Dla tych ludzi, mających w małym palcu wszelkie zasady techniki, przerobienie w ciągu kilku minut zapalniczki na bombę atomową to wyzwanie porównywalne z wymianą żarówki.

Psycholog w Batalionie Operacji Psychologicznych

Równie ważne, jeśli nie ważniejsze niż dobra kondycja fizyczna i sprzęt bojowy, jest morale polskich żołnierzy. Doskonale wyszkoleni w zwalczaniu stresu, wyrzutów sumienia, dodawania odwagi i pewności siebie psychologowie, zamiast zadawać sztywne pytania typu "Chcesz o tym porozmawiać?", potrafią najzwyczajniej w świecie, po przyjacielsku napić się z żołnierzem piwa (na ich koszt) i rozwiązać wszelkie dręczące go problemy. Dla nielicznych abstynentów przewidziane są inne, równie atrakcyjne metody.

Członek Załogi Superciężkiego Krążownika Kosmicznego

Załogi ciężkich krążowników klasy "Armagedon" i "Galeon", o rozmiarach bliskich małego księżyca i wyposażeniu bojowym zdolnym do usunięcia z powierzchni planety wybranego kontynentu (gdyby się z jakichś powodów znudził), przez ponad 24 godziny na dobę czuwają, by żadnemu obywatelowi WRP na Ziemi na skutek niezidentyfikowanego obiektu latającego (z pominięciem ptasich odchodów) włos, ani nawet włosek, z głowy nie spadł. Dzięki nim, spoglądając w niebo, przeciętny Kowalski może czuć się bezpieczny.

Operator Toalety Pancernej Klasy I-Toi Wersja Zmilitaryzowana

Ci często niedoceniani ochotnicy pełnią w Siłach Zbrojnych niezwykle odpowiedzialne zadanie, jakim jest dbanie, by Polski Żołnierz mógł w ciszy, harmonii, spokoju i całkowitym odprężeniu zaspokoić swoje potrzeby fizjologiczne. Umożliwiają mu to przenośne Toalety Pancerne, wyposażone w dźwiękoszczelne ściany całkowicie zagłuszające od środka hałas bitewny. Każda Toaleta wyposażona jest ponadto we własny system obrony, który bazuje na wyrzutniach wykorzystujących jako amunicję produkty powstałe w wyniku działania jednostki.

Specjalista od Łączności

To ludzka rzecz – pogadać. I właśnie dlatego dziesiątki specjalistów pilnują, by łączność radiowa, telefoniczna, satelitarna, światłowodowa, polnetowa, telegraficzna, itp. działały bez zarzutu, jednostki powietrzne mogły kontaktować się z ziemią, oddziały na polu bitwy mogły wezwać wsparcie, każdy żołnierz mógł w każdej chwili usłyszeć pogodny głos swojej teściowej, a dowódca mógł nie ruszając się ze miejsca zamówić pizzę dla swojego oddziału. A wszystko to w korzystnych planach taryfowych z naliczaniem sekundowym.

Żandarm Wojskowy

Zadaniem Żandarmów jest dbanie o przestrzeganie przez żołnierzy V PKI dyscypliny wojskowej. I chociaż dezercja, zdrada, niewykonywanie obowiązków w Wojsku Polskim zdarzają się niezwykle rzadko, to jednak Żandarmeria ma pełne ręce roboty, czuwając, by każdy żołnierz wykonywał swoje czynności służbowe w absolutnej trzeźwości, a wielce lubiany napój narodowy spożywał wyłącznie po służbie.

Trener w Ośrodku Szkoleniowym

Cierpliwość, zaangażowanie, motywacja i nieprzeciętny profesjonalizm to cechy szkoleniowców w V PKI. Zadaniem tych wykwalifikowanych instruktorów jest zrobienie doskonałego żołnierza z każdego, nawet najmniej utalentowanego rekruta. Wiedzą, że osiągnięcie tego możliwe jest tylko przez ciężką pracę, nieprzespane noce i hektolitry wypitej kawy. Są tak wspaniałymi nauczycielami, że nawet zwykłego świstaka potrafią wyszkolić na maszynę do zabijania niczym nieustępującą Rambo.

Adiutant członka Sztabu Generalnego

Sztab Generalny nie jest może najbardziej fascynującym miejscem w całej armii, a już na pewno przydział tu wyklucza bezpośredni kontakt z wrogiem. Nic jednak nie może się równać z satysfakcją, z jaką ogląda się szarżę Sobieskich przez jakiś odległy kraj, spowodowaną tylko i wyłącznie ubiciem i rozpaćkaniem muchy w centralnym punkcie mapy swego dowódcy.

  Binookle

MENU

 
Strona Główna
Kontakt
 
TwojaRura

TwojaNuta



(c) 2052-2074 www.wielkarzeczpospolita.net