Wielka Rzeczpospolita

WIELKAPEDIA

WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ

POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA

WARTO ZOBACZYĆ

OSO 2057 Kampinos

OSO 2058 Kampinos

OSO 2059 Kampinos

OSO 2061 Kampinos

OSO 2062 Wa-wa

Archiwa WRP

SMUTNA STATYSTYKA

Serwis przegląda:
0 obywateli
21 gości

Ostatnio dołączył:
norbertus08

Zarejestrowanych obywateli:
9751

(dane w milionach)

FORMALNOŚCI

Kanał RSS

Nasze bannery

Szanowna Redakcja

Kontakt

Materiały dla prasy

FAQ

Polityka prywatności

Napisz artykuł!

TECHNIKALIA

Serwis został zoptymalizowany dla rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach ręcznych i motopompach drugiej klasy

REKLAMA

Ku Słomce
Słomko, jedyna moja, tyś szczęściem i zdrowiem. Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto Cię possał. Dziś lekkość Twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie. Z mrocznych wieków Twoje wynosząc początki Bracia w Słomce gorliwie Twe chwalą obrządki. Tyś z nami od pokoleń, życie nam umilasz Rozkoszy nam użyczasz, radości udzielasz. Ja Cię ssać bez końca wiernie ślubowałem. Oddając Ci swą duszę z swym niegodnym ciałem Zabierz mnie, proszę, Słomko do Twych rajskich progów Gdzie ssać na wieki będę wśród nimf, bogiń, bogów. O Słomko niebiańska, rozkoszy Krynico Na samą myśl o Tobie promienieje lico Dziewic, co do ssania sposobić są chętne I mężów, którym ssanie nigdy nie jest wstrętne. Jużem to oseskiem ssał z piersi matczynej, Dzieckiem będąc przez smok ssałem butelczynę, W nastoletnich leciech różnie już bywało: Tego i owego się posmakowało. Różniem ssał - sam i w zespół. Wżdy z umiarem. Teraz przecie, po latach, w me godziny stare Chciałoby się znów ssania sprosnego spróbować, I ku Słomki chwale ciału pofolgować. Wiedź mnie tedy, o Słomko, Jutrzenko swobody Ku nieznanym lądom bezwstydnej przygody Kiedy ssanym i ssącym będący pospołu Ssać Cię będę, aż syty odpadnę od stołu. I rozkoszy zażywszy swą duszą i ciałem Odejdę w ekstazie ku Twej, Słomko, chwale!
| Stirlitz 29.9.2058 0:23:23

odpowiedz

powrot do artykułu

MENU

Strona Główna

Kontakt